Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Skapol
moderator
Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 1427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Czw 16:12, 12 Lip 2007 Temat postu: Scena MMA i K1 dla zainteresowanych. |
|
|
Witam. Jak w temacie wszystko co związane z sceną MMA i K1.
Na początek myśle ciekawy filmik z walki debiutującego w tym roku w formule MMA Przemysława Salety z Martinem Malkhasyanem.
http://youtube.com/watch?v=IpSFY4KjX50
Po wlace media opisywały zmagania Salety mniej więcej tak:
Saleta pobity i wygwizdany
Przemysław Saleta nie zadał ani jednego groźnego ciosu w debiucie w formule MMA.
Przez pierwszych kilkadziesiąt sekund pojedynku Saleta krążył wokół rywala, zwlekając z przeprowadzeniem ataku. Martin Malhasyan z kolei wyczekał, w odpowiednim momencie doskoczył do Polaka, sprowadził go do parteru i wyprowadził serię ciosów, po których Saleta poddał walkę. Byłego boksera schodzącego z ringu pożegnały gwizdy widowni.
Więcej w "Życiu Warszawy"
P.S. Jeżeli Świat MMA i K1 nikogo z Was nie interesuje to prosze Dogiego o info i zamknięcie tematu, bo po co mam się pocić pisać skoro i tak nikt nie będzie czytał i oglądał. Jeżeli temat kogoś zainteresuje będę go oczywiście starannie rozwijał.
Pozdrówka. Niech Moc Będzie z Wami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mac_
Przyjaciel
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wieszowa
|
Wysłany: Czw 21:48, 12 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Mnie temat bardzo pasi, oglodam pojedynki K1 jak mam wystarczajoco duzo wolnego czasu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Skapol
moderator
Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 1427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Czw 22:29, 12 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Nom to spoko myśle że temat pociągniemy.
A skoro oglądasz walki K1 to jestem ciekaw czy widziałeś występ Kaoklaja Kaennorsinga niskiego i szybkiego Japońca który w bardzo widowiskowy sposób pokonał rywala w powietrzu bodwójnym kopem na głowe. To było piękne, ta walka przeszła do historii. Jak dobrze pamietam było to na arenie w Tokyo w 2004r w Finale zawodów. Zawody oczywiście K1 Max World GP. Jego akcja jest powtarzana i przypominana praktycznie przy każdych zawodach K1 z jego udziałem.
Mam ta walke nagraną na jednej z wielu płyt postaram się ją odnaleźć i zapodać linka bo warto to zobaczyć.
Tak jak pisałem walke odnalazłem na YouTube więc prosze :
Kaoklai Kaennorsing vs. Mighty Mo
http://www.youtube.com/watch?v=NwqxZrRMXhw
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mac_
Przyjaciel
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wieszowa
|
Wysłany: Pią 10:23, 13 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Tego akurat nie oglodałem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
DOGI
Prezes
Dołączył: 30 Sty 2007
Posty: 2087
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Pią 10:56, 13 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
no od takiej mawahy normalka ze koleś padł bo dostał w skroń i u sie ciemna zrobiłoa poprawka to raczej ekeft odbicia sie nogi od reki Mo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Skapol
moderator
Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 1427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Pią 11:20, 13 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Nom na pewno akcja wyszła przypadkowo ale jak oglądałem Replay na eurosporcie w bardzo spowolnionym tempie to wyglądało to naprawde fajnie. Akcja ogólnie to fuks ale wyszła elegancko i przeszła do Historii
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mac_
Przyjaciel
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wieszowa
|
Wysłany: Pią 11:24, 13 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Moim faworytem jest brazylijczyk Silva w K1 Pride Ten to ma power
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Skapol
moderator
Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 1427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Pią 11:28, 13 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Mac_ napisał: |
Moim faworytem jest brazylijczyk Silva w K1 Pride Ten to ma power |
Stary to jest równierz mój guru numer jeden.
Wanderlei odkąd pamietam wzbudzał umnie dreszcz emocji gdy ogladałem jego Walki. Wand jest the best, jego straszenie zawodnika przed walką wzrokiem, jego styl walki, ściągnięcia głowy na kolano, akcje z łokcia to poprostu poezja.
Widziałem prawie wszystkie jego walki, filmiki z jego ojcem żoną dzieckiem rodziną itp itd.. Gość jest dlamnie Bogiem jeżeli chodzi o Full Contact.
Mało tego koleś mi tak wszedł na psyche że zaczołęm treningi na siłowni i BJJ. Potem z powodu pracy musiałem przerwać. Teraz znów wracam do gry ale już tylko siłka. Porządne treningi BJJ sa już tylko w Rybniku trzy razy w tygodniu a pracuje na zmiany dlatego to odpada.
A to mała prezentacja mojego Fightera Nr.1 :
http://www.youtube.com/watch?v=bzjHV7qjx6U&mode=related&search=
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Skapol dnia Sob 13:54, 14 Lip 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Skapol
moderator
Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 1427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Sob 13:46, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Taka ciekawosta dla zainteresowanych. Być może nie wszyscy wiedza jak się zaczeło UFC.
Oto krótka historia:
Historia zawodów UFC (Ultimate Fighting Championship)zaczęła się 12 listopada 1993 roku kiedy to w "McNichols Arena" w amerykańskim mieście Denver(stan Colorado) brazylijczyk Rorion Gracie zorganizował pierwsze Ultimate Fighting Championship mające na celu wyłonienie najlepszego zawodnika świata bez podziału na styl walki.
Na otoczonej siatką ośmiokątnej arenie spotkało się ośmiu przedstawicieli ośmiu różnych stylów walki (boks, kick-boxing, judo, sumo, kung fu, savate, ju jitsu, shootfighting ).
Nie było podziału na kategorie wagowe, najlżejszy zawodnik ważył ok 60 kg natomiast najcięższy ponad cztery razy tyle. Nie było również podziału na rundy, co podkreślało charakter vale tudo zawodów.
Zasady? Były znikome - zakaz atoaku na oczy, krtań, kręgosłup, zakaz gryzienia. Zawody bezapelacyjnie wygrał reprezentant brazylijskego ju jitsu Royce Gracie, który wygrywał praktycznie nie zadając ciosów - swoich oponentów zmuszał do poddania zakładając im dźwignie i duszenia.
Zawody odniosły wielki sukces komercyjny, co pozwoliło na ich powtórzenie i kilka miesięcy później Royce potwierdził swoją supremację wygrywając UFC II. W kolejnej zaś edycji ponownie dotarł do finału, jednakże po zwycięskiej półfinałowej walce z cięższym o połowę Kimo Leopoldo na skutek ciężkiej kontuzji nie był w stanie walczyć dalej.
Dziś gale UFC cieszą się ogromną popularnością na siwiecie, a oglądalność nieustannie rośnie.
UFC I: The Begining
< Denver w stanie Colorado, USA
Frazier Zane - kenpo - 198 cm, 104 kg
Tuli Teila sumo - 188 cm, 186 kg
Rosier Kevin - kickboxing 193 cm, 120 kg
Gordeau Gerard - kyokushin karate, savate - 195 cm, 98 kg
Gracie Royce - Brazylijskie Jiu-jitsu - 185 cm, 82 kg
Shamrock Ken - shooto - 183 cm, 100 kg
Jimmerson Art - boks 185 cm, 89 kg
Smith Patrick - kickboxing, taekwondo, judo - 188 cm, 99 kg
PÓŁFINAŁ: Gordeau wygrywa z Rosiera, Gracie pokonuje Shamrocka.
FINAŁ: Gracie wygrywa Gordeau przez duszenie w parterze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|